Aktualności
Koncerty festiwalowe po raz 28.
Wieloletnią tradycję mają zelowskie koncerty festiwalowe. Na przestrzeni ponad ćwierćwiecza odbyła się bez mała setka różnych koncertów, podczas których zaprezentowali się artyści nie tylko z Polski i Europy, ale nieomal z całego świata. Koncerty te zawsze potwierdzały opinię, że muzyka prezentowana na najwyższym, artystycznym poziomie, znajduje swoich wiernych słuchaczy, a – co najważniejsze – jest ich coraz więcej. Koncerty festiwalowe przez te wszystkie lata wytworzyły w świadomości zelowskich melomanów swoisty rodzaj pozytywnych emocji, powodujących, że obecność na koncertach dla wielu z nich stała się obowiązkiem. Jest to niezwykle budujące, szczególnie dla nas, organizatorów, gdyż dostrzegamy, że nasze propozycje w dziedzinie sztuki wyższej, skierowane do zelowian, mają sens i głębokie uzasadnienie.
Po raz 28. spotkali się zelowscy melomani na swoim święcie muzyki. 18 października br. w kościele pw. M.B. Częstochowskiej zgromadzona publiczność wysłuchała koncertu zorganizowanego w ramach projektu ZELOWSKIE WĄTKI nawiązującego do tradycji i dziedzictwa kulturowego Zelowa.
To był wyjątkowy koncert. Dla zelowskiej publiczności zaśpiewała znana śpiewaczka operowa Alicja Węgorzewska – wybitna polska mezzosopranistka. Artystce towarzyszyli: młoda ukraińska skrzypaczka Anna Prosiekova oraz organista, dyrektor Fundacji im. Mikołaja z Radomia Robert Grudzień.
Trzeba przyznać, że to była wielka uczta duchowa. Artyści wykonali wiele utworów z klasyki muzyki poważnej, ale nie zabrakło kompozycji związanych z liturgią czy napisanych specjalnie przez najwybitniejszych kompozytorów minionych epok.
Koncert odbył się pod hasłem „Rok Romantyzmu Polskiego”. Pomiędzy utworami teksty polskich romantyków odczytali Bartłomiej Pietrzak i Filip Zelmozer. To aktorzy występujący na co dzień w grupie teatralnej „Magiczne Wątki”, która działa w zelowskim Domu Kultury.
Pięknie, niezwykle czytelnie i emocjonalnie podana muzyka w wykonaniu Alicji Węgorzewskiej oraz słowa wypowiadane przez młodych artystów powodowały, że słuchacze chłonęli artystyczne popisy, a unosiły się one w zelowskim kościele niezwykle wysoko. Całości dopełniała wirtuozowska muzyka skrzypiec młodej artystki z Ukrainy, uzupełniana przez Roberta Grudnia delikatnymi dźwiękami wydobywającymi się z organów. Cisza i skupienie podczas koncertu świadczyły o tym, że słuchacze przeżywali coś niezwykłego, coś, co zapewne na długo pozostanie w ich pamięci.
Podobny w charakterze był koncert, który odbył się kilka dni później, 23 października br. w kościele pw. św. Teodora Męczennika w Kociszewie. Tym razem swoje niezwykłe umiejętności wokalne i instrumentalne pokazał znany polski wokalista, śpiewak operowy, muzyk, lider zespołu Leszcze – Maciej Miecznikowski. Towarzyszył mu Robert Grudzień oraz ponownie młodzi aktorzy zelowskiej grupy teatralnej „Magiczne Wątki” – Bartłomiej Pietrzak i Filip Zelmozer.
Maciej Miecznikowski jest artystą pełnym emocji, znanym z żarliwych interpretacji oraz zaskakujących aranżacji utworów zarówno muzyki rozrywkowej, ale i sakralnej. Pokazał niezwykły kunszt wykonawczy, nawiązując jednocześnie doskonałe relacje z licznie zgromadzonymi słuchaczami. Po raz kolejny okazało się, że profesjonalizm popłaca, że tylko w ten sposób można porwać publiczność i zaskarbić sobie przychylność słuchających, których tego dnia nie brakowało w kociszewskim kościele. Nawet południowa pora nie przeszkadzała, żeby wypełniony po brzegi drewniany, zabytkowy kościółek z XVIII wieku stał się świątynią kultury, a koncert ważnym artystycznym wydarzeniem, umożliwiającym zaspokojenie najbardziej różnorodnych upodobań muzycznych.